Zdjęcia do filmu realizowano w Górach Bialskich, w okolicach wsi Bielice (powiat kłodzki), Lądku-Zdroju oraz na drodze prowadzącej ze Złotego Stoku do Lądka-Zdroju (Polska).
Marek Hłasko uważał "Następnego do raju" za kiepskie opowiadanie, z którego można było zrobić niezły film. Jednak w pracę nad "Bazą ludzi umarłych" "wmieszał się" Aleksander Ford, który dokonał zmian w scenariuszu. Marek Hłasko w odpowiedzi kazał wycofać swoje nazwisko z afiszów, nie chciał figurować jako scenarzysta filmu, który - mimo wszystko - okazał się jednym z najbardziej bliskich prozie autora "Pięknych dwudziestoletnich".
Początkowo film miał nosić tytuł "Głupcy wierzą w poranek". Uznano go za niepoprawny politycznie. Marek Hłasko proponował "Następnego do raju" i "Następnego do piachu".