Chyba najwiecej o filmie mowia kolory. Jest pod tym wzgledem piekny. No i Julianne Moore, nie da sie ukryc, rowniez przykuwa uwage.
Historia ciekawa, choc film momentami za bardzo wydluzony. Milo, ze konczy sie optymistycznie (przynajmniej dla mnie taka byla scena na stacji kolejowej).
Polecam. Jednak glownie dla tych kolorow. Cos pieknego!!