temu filmowi do tych, które są dla mnie ważne i mnie zachwycają. "Daleko od nieba" to dla mnie po prostu ładny obraz: tym bardziej, że nic nie można zarzucić zdjęciom. Kolorystyka, taka jesienna, jest doskonałym tłem dla rozgrywającego się dramatu Cathy. Ale film nie wzbudza we mnie entuzjazmu i to głównie ze względu...

Witam,
wstyd, po prostu wstyd! Kto napisał w filmwebie takie banalne streszczenie filmu "daleko od nieba".Człowieku, litości. Ten film nie jest tak płytki, jak go opisujesz.
To doskonała peodukcja stylizowana na filmy z lat '50-'60. Z jedną różnicą, że tamte kończyły się dobrze, a ten film przełamuje tabu, nie kończy...

Film oceniam zdecydowanie na plus. Wprawdzie na poczatku podszedlem do niego z dystanesem, w trakcie jednak przekonalem sie i ogladalem z wielkim zainteresowaniem.
Docenic nalezy mocne, wymowne, dobrze zagrane sceny oraz zdecydowanie przedstawione charaktery bochaterow. Problemy pokazano bez zbednego wglebiania sie w...

Bardzo mi się podobał ten film. Uwielbiam ten stary styl, klimat... No i ta rewelacyjna Julliane Moore! To była przyjemność oglądania jej w roli Cathy.
No i muzykę oceniam 10/10!

piękny ale przesmutny film, i ta jesień w połaczeniu z muzyką.. nie obejrzę go drugi raz , nie mogłabym, ten film dołuje tak bardzo.. ale warto go obejrzeć, warto dla kreacji J. Moore, dla przecudnych kolorów i fantastycznej muzyki

Tak tak tak - film jest mega. Idąc do kina nie musicie się obawiać, że sie rozczarujecie - zwłaszcza kobiety.

jak na razie tytuł mi się bardzo spodobał....
chyba dlatego że lubię wszystko z motywem nieba

To niezwykłe wyrafinowane kino o spojrzeniu inteligentnym i uniwesalnym nie tylko dla Ameryki, która znowu otrzymuje szczypiącego klapsa. Świetna kreacja Moore i reszty aktorów, intrygujące odniesienia do kina lat 50-tych, podkreślone zmysłową linią. Postaci jawią sie niejedokrotnie w komiksowych obrazach. Treść,...

Ten film może irytować, należy bowiem do kategorii tzw. dzieł wykoncypowanych. Reżyser Todd Haynes ("Idol", 1998) opowiada pewną historię, ale sposób, w jaki to czyni, jest ostentacyjnie sztuczny, wycyzelowany, poddany pewnym precyzyjnym, aczkolwiek osobliwym regułom. Styl staje się częścią przekazu, może nawet jego...

Jeżeli "Daleko od nieba" miało być pomnikiem ku chwale melodramatu lat pięćdziesiątych, powrotem, dosłownym, do korzeni tego już praktycznie nieistniejącego gatunku, to twórcom filmu należą się wielkie brawa - próba zakończona pełnym powodzeniem. Gorzej, jeśli - jak, niestety, byłbym skłonny uważać - ambicje reżysera...

i taka jest prawda...chyba do dzis równouprawnienei tak naprawdę jest tylko na papierze, i naprawde mało kiedy miłość, prawdziwa miłość zwycięża...a i jak to zawsze bywa - facetowi zawsze wszystko wolno - nawet zniszczyc swój dom i trodzine...a kobieta - musi byc do końca ta idealna matka...

Przygnębiajacy obraz obludy , fauszu, nieszczerości czyli naszej rzeczywistości i choc minęło 50 lat (film przedstawia lata 60-te) w tej materii nic się nie zmienilo (niestyty).

Czy ktos sie orientuje, kiedy ten film bedzie grany w Polsce, albo ma dostep do tego filmu i moglbym mi rowniez udostepnic ten film :) ???

Nie pokazuje nic nowego a porusza za dużo tematów. Kliszę pogłębia połączenie rasizmu z homofobią. Można tylko poczuć ulgę, że tamte czasy minęły - pod kątem obyczajowym oglądało się to jak horror, czułem się jakby cofnięto mnie nie do lat 50, a do epoki kamienia (choć w jaskini ludzie mogli robić to z kim chcą).

I ten gniot byl nominowany do Oskara?!

Film mnie wciągnął ale wydaje mi się, że jest skierowany do kobiet i panom może nie przypaść do gustu

dawno nie widzialam tak slabego filmu...kompletnie nudny, bezsensowny i nieporuszajacy

Wg Filmwebu gra tu postać trzecioplanowa, bo trzeba jej szukać gdzieś na końcu obsady. Tak samo jak Dennisa Quaid'a. Żałosny brak rozeznania i profesjonalizmu.