Ostatnio reporterka NY Times awanturowała się że w Dunkierce jest za mało ról kobiecych i aktorów kolorowych.
Tutaj występują sami czarni za wyjątkiem 3 białych. Jeden jest oszustem, mamy świadkową na weselu która "dziwnie pachnie" a druga kobieta jest prostytutką.
Już lepiej zobaczyć po raz dziesiąty Dzień Świstaka...
W zasadzie to nie wiem czy w ogóle się zaśmiałem na tym filmie.Bliżej temu "dziełu" do jakiś moralizatorskiej komedii romantycznej z naciskiem na romantyczną bo jak napisałem zaśmiać się ogólnie nie było z czego.
a wręcz męczący, aż ucięłam sobie drzemkę. Jak się obudziłam i usłyszałam te smęty głównego bohatera pod koniec jak to on chce wszystko naprawić dla związku, dalej poszłam kimać. Końcówka już w ogóle dramatyczna. Istny melodramat a nie komedia i na dodatek czerstwy. Szkoda, bo uwielbiam filmy braci Wayans!
Film może nie był zbyt ambitny ale nie nudził i przyjemnie się ogladalo.
Kojarzy ktoś może więcej filmów z motywem pętli czasu albo podróże w czasie.
Jaki rodzaj komedii ?? Jest totalnie surrealistyczna jak Straszny Film czy taka miesząca się w jakiś tam ramach realizmu jak Kac-Vegas ???
Obejrzałem tylko ze względu na motyw pętli, ale nawet tutaj nie zachowano konsekwencji. Niektóre były bardzo długie, a inne wyjątkowo krótkie.
Wayans momentami sili się na jakieś miny w stylu Eddiego Murphyego ale wychodzi z tego karykatura.
tzn na poczatku myslalem ze to bedzie kacvegas w czarnej wersji tak jak kiedys zrobili zgon na pogrzebie ale sie okazalo ze temat filmu juz byl kazdy go zna ale nie bede pisal jaki hehe troche nierowny ale sa momenty gdzie mocno sie usmialem (np jak go porobili w tym ambulansie haha ) warto zobaczyc xd
Nie pamiętam kiedy ostatnio zaśmiałem się na komedii. Tutaj zdarzyło się kilka razy.A co najważniejsze - nie jest to humor niskich lotów. Polecam serdecznie.